Nos powinien być zawsze wilgotny
Błona śluzowa nosa i zatok przynosowych produkuje nawet 500 ml wydzieliny śluzowej na dobę (tak, to nie pomyłka, w nosie i zatokach powinno być zawsze wilgotno). Nos i zatoki przynosowe nawilżają, ogrzewają i oczyszczają wdychane powietrze. Bez stale wilgotnej błony śluzowej nosa i zatok przynosowych byłoby to niemożliwe.
Cząsteczki zanieczyszczeń wychwycone z wdychanego powietrza przez lepką, wilgotną powierzchnię śluzu zostają przesunięte do nosogardła w wyniku działania mechanizmu śluzowo-rzęskowego. W naszym nosie stale pracują rzęski, wykonując rytmiczne 12–20 uderzeń na sekundę. Śluz w jamie nosowej przemieszcza się z prędkością 3–25 mm/min ku tyłowi, do nozdrzy tylnych, a następnie jest połykany wraz ze śliną (której produkujemy kilka litrów na dobę).
Ten skomplikowany system działa sprawnie i w niezauważalny dla nas na co dzień sposób. Może to jednak zmienić zwykłe przeziębienie, kontakt z alergenami pyłku roślin, jeśli jesteśmy na nie uczuleni, lub zapalenie zatok przynosowych. W zależności od czynnika drażniącego/uszkadzającego błonę śluzową nosa śluz może być produkowany w nadmiernej ilości, ale może mieć też zmienioną konsystencję – może być gęsty.
Wodnisty katar
W ostrym zapaleniu zatok przynosowych, w jego wczesnej, wirusowej fazie występuje wodnisty katar, podobnie jak w ostrej fazie reakcji alergicznej. Pomimo że jest to dla nas bardzo uciążliwe (gdy zużywamy kolejną paczkę chusteczek), to z fizjologicznego punktu widzenia jest to zjawisko korzystne. Wpływa, podobnie jak kichanie, na oczyszczanie jam nosa z zanieczyszczeń, alergenów czy substancji uszkadzających błonę śluzową nosa.
W pierwszej, naczyniowej fazie ostrego zapalenia zatok przynosowych występuje przekrwienie i obrzęk błony śluzowej nosa i zatok przynosowych, które prowadzą do zwiększonego przesączania płynów przez ścianę naczyń krwionośnych, co w połączeniu ze zwiększoną produkcją gruczołów śluzowych, powoduje obfity, wodnisty katar. Ta wstępna, trwająca zwykle 5–10 dni, faza ostrego zapalenia zatok przynosowych jest określana jako przekrwienno-obrzękowo-wysiękowa.
Gęsty katar („katar zanosowy”)
W drugiej tzw. komórkowej fazie ostrego zapalenia zatok przynosowych, określanej jako powirusowe zapalenie zatok przynosowych, występuje zwykle wyciek gęstej, śluzowej wydzieliny z nosa (czasem również przebarwionej). Ostre zapalenie błony śluzowej nosa i zatok przynosowych jest chorobą o złożonej patofizjologii, w której głównymi zaburzeniami są:
- obrzęk zapalny błony śluzowej nosa i zatok
- zwężenie ujść zatok przez obrzęk i zaleganie gęstej wydzieliny śluzowej
- zmniejszenie aktywności układu śluzowo-rzęskowego.
Zakażenie wirusowe prowadzi do uszkodzenia nabłonka rzęskowego i uwolnienia prozapalnych cytokin oraz obrzęku błony śluzowej. Wirusy mają zdolność uszkadzania komórek urzęsionej błony śluzowej, a nawet wywołują przejściową dysfunkcję rzęsek. Cytokiny i mediatory reakcji zapalnej zwiększają przepuszczalność naczyń, wywołują obrzęk błony śluzowej, zwiększenie produkcji wydzieliny i zaburzenia transportu śluzowo-rzęskowego.
W tej powirusowej fazie ostrego zapalenia zatok przynosowych, nie tylko w jamach nosa i zatokach, mamy nadmiar gęstej wydzieliny oraz uszkodzony przez wirusy, niedziałający transport śluzu. Prowadzi to do upośledzenia drożności ujść zatok, zaburzeń wentylacji zatok i zalegania wydzieliny w jamach zatok przynosowych, a to z kolei stwarza doskonałe warunki dla rozwoju nadkażenia bakteryjnego. Dlatego pojawienie się gęstej wydzieliny w jamach nosa, tzw. kataru zanosowego, czyli uczucie ściekania wydzieliny po tylnej ścianie gardła, powodujące chrząkanie i kaszel, jest znacznie groźniejsze niż wodnista wydzielina we wczesnej fazie choroby.
Czy jest możliwe zapalenie zatok bez kataru?
Teoretycznie tak, praktycznie raczej nie. Często bowiem gęsty, zalegający w nosie lub ściekający po tylnej ścianie gardła katar (zanosowy) odczuwamy jako niedrożność nosa lub podrażnienie gardła.
Co możemy zrobić dla swojego nosa?
Musimy przede wszystkim dbać o stan błony śluzowej nosa i jakość powietrza, jakim oddychamy. Jesień, zima i wczesna wiosna mogą być trudne dla naszych nosów z uwagi na ryzyko wzrostu zanieczyszczeń powietrza oraz zmniejszenie wilgotności w mieszkaniach (związane z sezonem grzewczym). Nakładanie się czynników uszkadzających błonę śluzową nosa i zatok, infekcji wirusowych, zanieczyszczenia powietrza i alergenów zwiększa ryzyko uszkodzenia delikatnego układu śluzowo-rzęskowego błony śluzowej nosa. Nie bagatelizujmy też gęstego kataru, jest on dużo groźniejszy dla nosa, zatok, a nawet uszu niż katar wodnisty.
Więcej o łagodzeniu objawów